Witam Kolegów, pierwszy post a więc chciałbym się przywitać.
czy ktoś z kolegów tudzież koleżanek miał problem z przebiciem stojana? Ponoć mam to w swoim rozruszniku i teraz nie wiem czy elektryk którego niestety nie znam chce mnie naciągnąć na kasę, czy faktycznie jest problem.
Zdarzyło sie tak że słabo kręcił, a w zasadzie nie chciał przekręcić. Akumulator podładowany, tak samo. Postukałem pod silnikiem i zaczął normalnie kręcić Ponieważ nie chciałem aby mnie to spotkało gdzieś w trasie zleciłem naprawę...mechanik wymontował, zawiózł do elektryka no i taki kwiatek Mechanika mam solidnego i uczciwego (to niestety nie ten, za daleko musiałbym jeździć, pewnei błąd) Rozrusznik to nie wielbłąd, normalny mechanik poradzi sobie z wyjęciem. Co myślicie? Kupić używany? Jutro elektryk rozejrzy się za stojanem, tylko czy to aby nie sciema?
Dołączył: 04 Sie 2010 Posty: 1715 Skąd jesteś (miejscowość / region): Kamieniec Ząbkowicki. Posiadane auto: marcedes w202 2,2cdi 2000rok golf 6 1,4 80 km.
Piwa: 123/9
Wysłany: Wto 15 Lis 2011, 21:19
Temat postu:
Rozrusznik uszkodzony.
Zlecanie tego typu napraw bez minimum wiedzy, do warsztatu bez zafania do spore ryzyko na duża stratę . Opisane objawy wskazują na zużyte szczotki minusowe na komutatorze wirnika . To minimalne przebicie ustąpi po usunieciu węgla ze zuzytych szczotek spręzonym powietrzem. Nie musisz wymieniac całego modułu .W sumie możesz to zrobic sam . Wystarczy kawałek[ papieru sciernego 220] na przeczyszczenie komutatora i doszlifowanie szczotek. I jeszcze odrobina chęci. _________________ To, czego szukasz, znajdziesz w ostatnim spośród możliwych miejsc
Ostatnio zmieniony przez gabryiel dnia Pią 18 Lis 2011, 23:26, w całości zmieniany 2 razy
Dołączył: 28 Lut 2007 Posty: 1041 Skąd jesteś (miejscowość / region): Dąbrowa Górnicza Posiadane auto: Ford Fokus 1.6 diesel 2011r MODERATOR
Piwa: 43/16
Wysłany: Wto 15 Lis 2011, 21:19
Temat postu:
Re: ( Pontiac Trans Sport ) Rozrusznik - stojan
Przy uszkodzonym uzwojeniu stojana pukanie po silniku raczej by nic nie dało.Przy zużytych lub zawieszających się szczotkach stuknięcie po rozruszniku(tak jak u ciebie) pomaga na jakiś czas.
dopytałem mechanika, ponoć jest lekkie przebicie? jeśli może być lekkie, i czasem działa, czasem nie. Elektryk musiał to sprawdzć na jakimś przyrządzie którego sam nie miał - pomógł mu kolega (co to może być za ustrojstwo).
No kurczę wyglada mi to na dużą ściemę ale w życiu różnie bywa. Mechanik zaufany ale elektryka niestety nie mam pewnego
Używany 180zł i znów loteria, choć mogę go sprawdzić i odesłać...
a więc odebrałem rozrusznik (za fatyge elektryk policzył sobie 60zł), rozkręciłem i szczotki wyglądają nieciekawie, co gorsze nie bardzo wiem jak je wymontować, wygląda na to jakby były zanitowane, mógłby ktoś spojrzeć i podpopwiedziec jak się za to zabrać?
wirnik też nie wygląda ciekawie, przerw tak jakby nie było
Dołączył: 04 Sie 2010 Posty: 1715 Skąd jesteś (miejscowość / region): Kamieniec Ząbkowicki. Posiadane auto: marcedes w202 2,2cdi 2000rok golf 6 1,4 80 km.
Piwa: 123/9
Wysłany: Sro 16 Lis 2011, 21:46
Temat postu:
Uszkodzony rozrusznik.
W sumie znajomy mechanik zabieli komutator, a szczotki to wykręc widoczne śrubki na klucz #8] same wegliki] nalezy tylko dopasowac i wsunąc w kanały są bez przewodów.Nie trzeba demontowac modułu. Ze zdjęcia wynika że szczotki sa w 90% zuzyte.Natomiast to co zaplacileś pseudo- elektrykowi wystarczyłoby na naprawe i flaszke żeby się upic ze szczescia. _________________ To, czego szukasz, znajdziesz w ostatnim spośród możliwych miejsc
Ostatnio zmieniony przez gabryiel dnia Pią 18 Lis 2011, 23:30, w całości zmieniany 2 razy
Dzięki, widzę że na ciebie mogę liczyć d..a ze mnie, nie spojrzałem dokładnie, a ze zdjęcia wynika że faktycznie wystarczy wykręcić - bez lutowania To zabielenie komutatora to powinien zrobić elektryk?
Co do kosztów - za głupotę (czasem wygodnictwo) trzeba płacić...o szczotkach elektryk nie wspomniał, może wcale nie rozkręcił tego rozrusznika ,,łachudra i papudrak" omijam takich szerokim kołem, no ale się przydażyło...
Kolega z forum Pontiaka podpowiedział abym szukał szczotek w firmie bendiks (wystarczy wpisać w gogle), zadzwoniłem, mieli na stanie. Pojechałem, dokupiłem bendiks i zapłaciłem całe...55zł. Ponieważ mam łożyska igiełkowe wystarczyło nasmarować. Wirnik - przerwy przeczyściłem brzeszczotem, potem papieraek 240 i wyglada jak nowy.
Działa, ładnie ,,świszczy" przy rozruchu, zastanawia mnie tylko to przebicie na stojanie - może pseudoelektryk i jego kolega z Tarnowa Podgórnego to sobie wymyslił Zobaczymy
Dołączył: 04 Sie 2010 Posty: 1715 Skąd jesteś (miejscowość / region): Kamieniec Ząbkowicki. Posiadane auto: marcedes w202 2,2cdi 2000rok golf 6 1,4 80 km.
Piwa: 123/9
Wysłany: Pią 18 Lis 2011, 19:12
Temat postu:
stajan.
To przebicie polega na tym, jaką kto podyktuje cene żeby klient wytrzymał. Pozdrawiam. _________________ To, czego szukasz, znajdziesz w ostatnim spośród możliwych miejsc
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Popularne dyskusje w dziale: ( Pontiac Trans Sport ) Porady, problemy techniczne
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.